Powiększenie gruczołu krokowego najczęściej diagnozowane jest jako łagodny przerost, spowodowany nadmiernym namnażaniem prawidłowych komórek tworzących organ prostaty. Mimo „niewinnej” nazwy, schorzenia nie wolno bagatelizować, gdyż prowadzi do poważnych zaburzeń urologicznych i w zaawansowanych przypadkach może dojść nawet do niewydolności nerek. Na początku prostata może jedynie „przeszkadzać” w życiu intymnym i normalnym oddawaniu moczu, natomiast w zaawansowanym stadium może wymagać natychmiastowej interwencji medycznej i zabiegu chirurgicznego. Ale czy powiększony gruczoł krokowy zawsze jest powodem do obaw?
Wpływ prostaty na zdrowie mężczyzny
Najpierw przyjrzyjmy się budowie prostaty. To męski narząd w kształcie kasztana znajdujący się tuż przy odbytnicy – ze względu na dogodną lokalizację w diagnozowaniu przerostu stercza przeprowadza się badanie per rectum. Prostata rośnie wraz z mężczyzną i po osiągnięciu pełnej dojrzałości (ok. 20 r. ż.) przyjmuje objętość ok. 25 cm3. Ponieważ gruczoł krokowy otacza cewkę moczową, jego powiększenie ma wpływ na mikcję (oddawane moczu). Ponadto prostatę oplatają mięśnie biorące udział w wytrysku, dlatego zmiany wielkości tego narządu mogą prowadzić do pogorszenia jakości współżycia.
Powiększony gruczoł krokowy jako naturalny proces starzenia
Jak już wspomnieliśmy, u dorosłego mężczyzny prostata osiąga 25 cm3 objętości, jednak lekarze dopuszczają nieznaczne odchylenie od normy. Co więcej, według specjalistów wiek ma istotny wpływ na gruczoł krokowy – powiększony narząd obserwuje się u ponad połowy mężczyzn po 60. roku życia i aż u 80-90% osiemdziesięciolatków. Łagodny przerost stercza uznaje się za „normalną” dysfunkcję wynikającą ze starzenia organizmu i związanymi z tym zmianami hormonalnymi. W wielu przypadkach powiększona prostata nie utrudnia życia i pacjent nie skarży się na nasilone dolegliwości. Niemniej zdarza się również, że zmiany ewoluują w niebezpiecznym kierunku i wymagają podjęcia leczenia szpitalnego.
Powiększona prostata czy rak?
Niestety, powiększone stercze może wynikać z przyczyn onkologicznych. Na raka prostaty choruje połowa mężczyzn, u których zdiagnozowano nowotwór złośliwy. Choroba jest wyjątkowo podstępna i w pierwszych stadiach daje takie same objawy jak łagodny przerost gruczołu krokowego, dopiero na zaawansowanym etapie chory może zauważyć krew w nasieniu i moczu. Przeszywający ból w kroczu występuje znacznie później, dlatego tak ważne jest, aby nie lekceważyć nawet subtelnych symptomów świadczących o powiększeniu gruczołu krokowego. Nie warto zasłaniać się wstydem – zmiany sugerujące nowotwór można wykryć nawet podczas zwykłego badania przez odbytnicę. Na ten rodzaj badania powinni uczęszczać wszyscy mężczyźni po pięćdziesiątce i młodsi, jeśli w rodzinie były przypadki raka prostaty.
Łagodny przerost stercza – duży problem?
Niech nie zwiedzie Cię terminologia – w języku medycznym „łagodny” oznacza jedynie, że pacjent nie cierpi na raka. Choć schorzenie nie zawsze wymaga leczenia zabiegowego, w niektórych przypadkach może stanowić nawet zagrożenie życia. Warto wziąć pod uwagę poważne komplikacje, jakie może wywołać gruczoł krokowy – powiększony organ daje o sobie znać:
- problemami z oddawaniem moczu (słaby strumień, mocz kropelkowy, częstomocz, niepełne opróżnienie pęcherza);
- problemami z seksem (osłabione libido, brak wzwodu, niemożność utrzymania erekcji, trudności z ejakulacją);
- nawracającymi infekcjami urologicznymi.
Oprócz odczuwalnych objawów, ważne są skutki, których nie widać gołym okiem. Powiększony gruczoł krokowy bywa pierwszym ogniwem łańcucha powikłań w drogach moczowych – najpierw przyczynia się do zmian w budowie pęcherza, co z kolei prowadzi do zastoju moczu. Taki stan sprzyja powstawaniu infekcji i kamieni (w pęcherzu moczowym i nerkach), co z czasem może wywołać ciężkie zatrucie całego organizmu. Najpoważniejszymi konsekwencjami powiększenia prostaty są niewydolność nerek i nagłe zatrzymanie moczu. Aby nie dopuścić do rozwoju choroby, warto już po zauważeniu pierwszych objawów być pod stałą opieką urologa.
Be First to Comment