Nawet mężczyźni o skrajnie pozytywnym stosunku do życia tracą optymizm po usłyszeniu diagnozy: rak gruczołu krokowego. To jeden z najczęściej występujących nowotworów w Polsce, a zarazem trudny do rozpoznania i podstępny przeciwnik. Utajony nie daje żadnych objawów, a jeśli już – łatwo pomylić je z łagodnym rozrostem stercza czy stan zapalnym. Wczesne wykrycie utrudnia podejście pacjentów, a konkretnie wstyd odczuwany na myśl o badaniu przezodbytniczym. W dodatku nowotwór w pierwszym stadium jest na tyle mały, że lekarz może nie wyczuć niepokojących zmian, a i badanie krwi nie wykryje podwyższonego stężenia antygenu PSA. Choć współczesna medycyna zna kilka rodzajów terapii, ich skuteczność zależy od tego, jak bardzo zaawansowany jest rak prostaty – leczenie nie zawsze prowadzi do całkowitego wyzdrowienia, jednak przynosi poprawę ogólnego stanu pacjenta i przedłuża życie.
Leczenie raka prostaty w początkowym stadium
O ile rak prostaty nie daje odległych przerzutów do innych organów (np. serca, płuc, kości), możliwe jest całkowite wyleczenie pacjenta. Terapia radykalna może polegać albo na chirurgicznym usunięciu stercza, albo na radioterapii.
Pierwsza metoda ma zastosowanie u pacjentów z nowotworem w stadium T1 (guz niewyczuwalny palpacyjnie i niewidoczny na USG) oraz stadium T2 (guz ograniczony do stercza). Chirurgiczne leczenie raka prostaty (tzw. prostatektomia) oznacza usunięcie całego gruczołu krokowego oraz pobliskich struktur anatomicznych – niestety czasami pomimo resekcji dochodzi do nawrotu raka, który nacieka na okoliczne tkanki.
Pacjentom w stadium T3 (komórki nowotworowe naciekające na pęcherzyki nasienne) proponuje się dwie formy radioterapii: klasyczne naświetlanie oraz zastrzyki z izotopami promieniotwórczymi. Oprócz leczenia radykalnego, radioterapia bywa stosowana w przypadku nawrotu choroby po zabiegu usunięcia stercza oraz gdy rak daje bolesne przerzuty do kości.
Radykalne leczenie raka prostaty wiąże się z nieprzyjemnymi skutkami ubocznymi, takimi jak: nietrzymanie moczu, zaburzenia erekcji, ból podczas oddawania moczu i wypróżniania, zmiany skórne (przy radioterapii), biegunki, krwawienia z odbytu. Lekarz powinien porozmawiać z pacjentem o przebiegu terapii i możliwych konsekwencjach, może również przedstawić alternatywne metody leczenia (krioterapia, terapia ultradźwiękami).
W niektórych przypadkach rak bezobjawowy nie musi być leczony – lekarz może zaproponować obserwację i wdrożenie terapii w razie wystąpienia pierwszych dolegliwości. Zaniechanie leczenia zazwyczaj ma związek z podeszłym wiekiem pacjenta, u którego szacowany czas dalszego życia nie przekracza 10 lat. Ponadto nie zaleca się terapii radykalnej w przypadku schorzeń współistniejących z rakiem stercza, u których operacja lub radioterapia mogłaby doprowadzić do pogorszenia stanu zdrowia lub przedwczesnego zgonu.
Zaawansowany rak prostaty – leczenie hamujące rozwój nowotworu
Po wkroczeniu w stadium T4 (guz naciekający na inne narządy) lekarz podejmuje decyzję o leczeniu modyfikującym przebieg choroby. Terapia ma na celu złagodzenie objawów, poprawę komfortu życia pacjentów oraz spowolnienie rozwoju nowotworu. Ponieważ rak prostaty rośnie pod wpływem testosteronu i jego aktywnej formy (DHT), pacjentowi proponuje się różnego rodzaju terapie hormonalne. Dawniej leczenie sprowadzało się głównie do usunięcia jąder, dziś stosuje się nowoczesne leki blokujące wytwarzanie męskich hormonów (tzw. kastracja farmakologiczna). Ponieważ leczenie hormonalne może jedynie spowolnić rozwój choroby, stosuje się je dopiero wówczas, gdy rak daje odległe przerzuty lub badania krwi wykazują bardzo wysokie stężenie antygenu swoistego PSA.
Niestety terapie hormonalne działają tylko do pewnego czasu – komórki nowotworowe mają zdolność do uodparniania się na leki, wskutek czego dochodzi do wznowienia choroby i powstania nowych ognisk nowotworowych. To dowodzi, jak bardzo podstępny jest rak prostaty – leczenie może zahamować rozwój guza na wiele lat, jednak później i tak trzeba walczyć na nowo. Gdy nowotwór przestanie reagować na terapię hormonalną, lekarz może zaproponować klasyczną chemioterapię. Niestety, leczenie wiąże się z licznymi skutkami ubocznymi, jednak uśmierza ból i co najważniejsze, przedłuża życie pacjenta.
Rak prostaty – leczenie alternatywne
Pacjenci niezgadzający się na leczenie radykalne lub terapię hormonalną mają do wyboru również metody alternatywne: krioterapię lub leczenie ultradźwiękami metodą HIFU. Krioterapia polega na wymrażaniu komórek nowotworowych za pomocą gazu o niskiej temperaturze (np. argonu). Taki zabieg można zaproponować pacjentowi w początkowym stadium raka, gdy guz nie wykracza poza obszar gruczołu krokowego. Leczenie raka prostaty metodą HIFU to obecnie najnowocześniejszy rodzaj terapii stosowany u pacjentów w stadium T1-T3 oraz w przypadku wystąpienia miejscowej wznowy nowotworu.
Be First to Comment